Indeksacja artykułów i linków w kontekście pozycjonowania stron internetowych jest wyzwaniem – zwłaszcza w dynamicznym środowisku Google. Choć przedstawiony case nie jest doskonały ze względu na otwartość tego ekosystemu, jego celem jest zilustrowanie problemów związanych z indeksacją.
Zamiast szczegółowych statystyk, dokładnych analiz parametrów, w Trust Luna staramy się zwrócić uwagę na problem i pokazać kilka sposobów, które mogą pomóc zwiększyć skuteczność indeksowania. Tym samym chcemy sprawić, aby nasze działania w środowisku Google były bardziej efektywne.
Podczas realizacji strategii naszych klientów, natknęliśmy się na wiele przypadków, w których poziom indeksacji z kampanii link buildingowych znajdował się na bardzo wysokim poziomie. W tym case study skupiłem się na wyborze takich przypadków, w których jako zespół byliśmy w stanie zapewnić dodatkową wartość dla linkowanej strony.
Podczas jednej z wielu rozmów z naszymi klientami, na temat tego, jak efektywnie prowadzić kampanie link buildingowe, zwróciłem uwagę na to, iż blisko 80% osób kupujących artykuły sponsorowane, nie sprawdza poziomu ich zaindeksowania. Dotyczy to w większości klientów indywidualnych, aczkolwiek nie tylko.
Wyjście z założenia, że zakupiony artykuł sponsorowany z zamieszczonym anchorem, powinien zapewnić wzrost pozycji, nie jest niestety prawidłowe. Okazuje się, że bardzo wiele osób po dokonaniu płatności za publikacje i otrzymaniu raportu, uznaje sprawę za zakończoną – mamy w końcu artykuł, są w nim nasze linki z parametrem dofollow. Czego zatem więcej potrzebować?
I tu właśnie do pełni szczęścia brakuje zaindeksowania publikacji, które nieraz są bardzo kosztowne, pochłaniają znaczną część budżetu marketingowego oraz są wymagające w utrzymaniu ich w indeksie.
Blisko 80% osób kupujących artykuły sponsorowane, nie sprawdza poziomu ich zaindeksowania
W branży popularne są ostatnio rozmowy na temat usuwania artykułów z różnych serwisów, po okresie 12 miesięcy. Jest to oczywiście sporym problemem, ale rzadko kiedy słyszy się informacje na temat tego, czy dany wpis po kilku, bądź kilkunastu miesiącach, znajduje się jeszcze w indeksie Google. Bez tego – nawet, o ile artykuł będzie w danym serwisie „lifetime" – nie da nam wartości dodatniej.
Dbając o link building, powinno nam zatem zależeć na tym, aby:
Szczególnie problematyczne może okazać się utrzymanie wpisu w indeksie, gdy nie ma on linkowania wewnętrznego lub linków przychodzących z zewnątrz.
Osobiście korzystam z softu, który „starym” SEO-wcom znany jest od lat – Scrapebox.
Idealny wynik to oczywiście 100% indeksacji naszych wpisów, gdzie budżet nie został przepalony – tak, jak na przykład w tej kampanii link buildingowej:
Wyniki powyższej kampanii prezentują się następująco:
Liczba zrealizowanych na przełomie 6 miesięcy artykułów sponsorowanych | 110 |
Kwota wydana na publikacje | 85 000 zł (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 110 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 0 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 0 |
Obecnie jest to jednak wynik bardzo trudny do osiągnięcia, natomiast indeksowalność na poziomie >95% można uznać za zadowalający.
Niestety wyniki często nie są tak optymistyczne, dlatego dbając o nasze strony internetowe oraz strony naszych klientów, stale monitorujemy wszystkie kampanie.
Wiem, że każda branża ma swoją indywidualną specyfikę, a jeden przykład nie odda tego, jak kampanie link buildingowe mogą wpłynąć na rozwój marki i biznesu. Przed Tobą kilka dodatkowych analiz, przybliżających działania w różnych obszarach.
Liczba zrealizowanych na przełomie 7 miesięcy artykułów sponsorowanych | 294 |
Kwota wydana na publikacje | 164 000 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 258 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 36 |
Wartość artykułów niezaideksowanych | 18 013 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 12,2% |
Ważne jest to, że w tym przypadku nie zostały przeanalizowane wpisy utworzone w ostatnich tygodniach, bowiem mogą one jeszcze pojawić się w indeksie. Wszystkie publikacje były tworzone na unikalnych domenach.
Zależało nam na tym, aby odszukać tutaj parametry, które pokazywałyby wspólne cechy portali, na których nie indeksowały się wpisy.
Oto przykłady portali i parametrów, na których pojawiły się artykuły, jednak nie wpadły one do indeksu lub z niego zniknęły:
Co analizowaliśmy?
W tym przypadku nie natknęliśmy się natomiast na jeden wspólny mianownik. Co ciekawe, o ile na początku testu zakładaliśmy, że liczba dni na stronie głównej może być czynnikiem mocno wpływającym na poziom indeksacji (wyniki do końca tego nie pokazują), o tyle z 36 wpisów, które nie były w indeksie, 100% wyświetlało się na stronie głównej w okresie od 1 do 30 dni.
Oczywiście portal portalowi nierówny, zatem nie można też generalizować tej kwestii, jednak dalej uważam, że posiadając artykuł na SG, szanse na indeksację rosną. Nie zawsze jednak jest to czynnik wystarczający do tego, aby Google zaindeksowało nasz wpis.
Warto zaznaczyć, że na stronach z mniejszą liczbą linków, czas będzie odgrywać istotną rolę, aby przeszedł po nich robot i zaindeksował nowy content. Aczkolwiek bardzo często zdarza się, że nawet okres kilkunastu dni nie był wystarczającym do indeksacji.
25 wpisów, które nie były promowane na stronach głównych z tej grupy serwisów, znalazło się w indeksie bez dodatkowego wspomagania. Można zatem założyć, że domeny te mają dobrze rozbudowaną strukturę, a wpisy nie są wrzucane w ich niewidoczne miejsca, co zwiększa szansę na indeksację.
Grupą portali, która wypadła najsłabiej pod kątem indeksacji, są tematyczne blogi, z mniejszą wartością Referring Domains. W ich przypadku bez dodatkowej pomocy indeksacja wpisu może być trudniejsza, aczkolwiek wśród niezaindeksowanych publikacji znajdują się również takie, których średnia cena rynkowa na różnych platformach wynosi ponad 2000 złotych.
Po rozpoczęciu działań Trust Luna udało się dodatkowo zaindeksować wcześniej pozyskane linki:
Kwota wydana na publikacje | 164 000 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 286 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 8 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 4350 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 2,7% |
To przykład klienta, który po zrealizowanej kampanii link buildingowej, chciał, abyśmy przejęli jego dotychczasowe działania LB.
Liczba zrealizowanych na przełomie 3 miesięcy artykułów sponsorowanych | 80 |
Kwota wydana na publikacje | 32 300 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 71 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 9 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 3888 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 11,25% |
Po podjętych działaniach:
Kwota wydana na publikacje | 32 300 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 78 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 1 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 900 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 0,125% |
Liczba zrealizowanych na przełomie 4 miesięcy artykułów sponsorowanych | 57 |
Kwota wydana na publikacje | 19 400 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 49 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 8 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 3700 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 14% |
Przykładowe parametry portali, na których pojawiły się art., a nie wpadły one do indeksu lub z niego wyleciały:
Po podjętych działaniach:
Kwota wydana na publikacje | 19 400 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 57 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 0 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 0 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 0 % |
Liczba zrealizowanych na przełomie 4 miesięcy artykułów sponsorowanych | 15 |
Kwota wydana na publikacje | 2500 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 10 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 5 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 800 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 33% |
Przykładowe parametry portali, na których pojawiły się artykuły, jednak nie wpadły one do indeksu lub z niego zniknęły:
Po podjętych działaniach:
Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że uda się zaindeksować 100% linków, jednak zawsze powinniśmy zadbać o zaindeksowanie maksymalnej liczby artykułów, na które wydaliśmy budżet – nasz czy klienta.
Do analizy wybraliśmy 80 publikacji, które wykonaliśmy na przełomie ostatnich 3 miesięcy dla klientów na rynku niemieckim i duńskim.
Liczba zrealizowanych w kwietniu artykułów sponsorowanych | 80 |
Kwota wydana na publikacje | 135 000 złotych (netto) |
Liczba artykułów zaindeksowanych | 69 |
Liczba artykułów niezaindeksowanych | 11 |
Wartość artykułów niezaindeksowanych | 19 500 złotych |
Procent niezaindeksowanych artykułów | 13,75% |
Oczywiście próba nie jest wielka, a serwisy były naprawdę różnej jakości, natomiast jasno wynika, że problem również występuje. Postanowiliśmy sprawdzić także kilka losowych stron, które kupują linki u różnych dostawców (warunki zazwyczaj są podobne).
W tym celu odwiedziliśmy popularniejsze serwisy, oferujące możliwość publikacji artykułów sponsorowanych, a następnie wybraliśmy z nich strony, które rozpoczęły niedawno swoje linkowanie, posługując się dostępnymi listami z narzędzia Ahrefs. Wybraliśmy ostatnie przeanalizowane przez Ahrefsa strony, które są dostępne w szerokiej ofercie sprzedawców bądź platform.
Test oczywiście nie jest do końca idealny, ponieważ:
Stopień indeksacji wyglądał stosunkowo podobnie. Sporo zależało od jakości pozyskiwanych linków. Dodatkowo nie mamy tutaj pewności, czy pozyskane linki były w dodatkowy sposób indeksowane. Natomiast wiele osób pozyskuje linki, które nie wpadają nawet do indeksu. Część projektów jest natomiast prowadzana wzorowo.
Administratorem danych osobowych jest TRUSTLUNA Sp. z o.o. z siedzibą w Olsztynie, ul. Barcza 50G/99, 10-685 Olsztyn, KRS 0001026058. Masz prawo do żądania od Administratora dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu i przenoszenia danych, a także prawo do złożenia skargi do organu nadzorczego. W celach związanych z ochroną danych osobowych możesz kontaktować się z Administratorem danych pod adresem mailowym: [email protected].
Przetwarzamy Twoje dane kontaktowe, które przekazałeś nam w formularzu kontaktowym na podstawie Twojej zgody udzielonej poprzez udostępnienie nam danych kontaktowych (art. 6 ust. 1 lit. a RODO).Po zakończeniu kontaktu nadal będziemy przechowywać Twoje dane kontaktowe w celu archiwizacji korespondencji zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. f RODO, tj. na podstawie naszego prawnie uzasadnionego interesu, do czasu wyrażenia przez Ciebie sprzeciwu lub ustania potrzeby archiwizacji.
Jeżeli wyraziłeś zgodę na otrzymywanie informacji handlowych na wskazany przez Ciebie adres e-mail lub numer telefonu, to na podstawie Twojej zgody (art. 6 ust. 1 lit. a RODO) możemy kierować do Ciebie informacje handlowe, tj. informacje przeznaczone bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku Administratora, za pomocą środków komunikacji elektronicznej (SMS, MMS, e-mail). Dane te możemy wykorzystywać w ten sposób do czasu cofnięcia przez Ciebie udzielonej zgody. Zgoda na przekazywanie informacji marketingowych jest dobrowolna i może być w każdym czasie wycofana.
Więcej informacji na temat przetwarzania, w tym podstawy prawne, cele i okres przetwarzania danych, znajdziesz w polityce prywatności dostępnej tutaj.